wtorek, 11 listopada 2014

Pamiętajmy o bohaterach


 


 

 








Models/Lena & Vanessa

Pomysł zrodził się w mojej głowie po sierpniowej rocznicy powstania Warszawskiego. Dokładnie kiedy znalazłam czapki, które kupiłam w Wilczym Szańcu. Na początek miały być 3 modelki, ale plany w ostatniej chwili zmieniły się, ponieważ jedna z nich zachorowała. Udało mi się załatwić polski strój militarny. Pomysł rozwijałam razem z PhotoDżam, która też robiła zdjęcia i filmy.

Backstage już wkrótce :)




9 komentarzy:

  1. Skoro już miałaś taki pomysł na zdjęcia... To jak coś robisz to rób porządnie! Włosy na mundurze znajdować się nie powinny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawidłowo! Powinno się dziewczyny ogolić na łyso!

    OdpowiedzUsuń
  3. To tylko zdjęcia :) Także Kicie ogarnijcie dupki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. na ŁYSO !!!!!!!!!!!!! idealny pomysł

    OdpowiedzUsuń
  5. tak ciezko jakas replike broni skolowac? a nie beznadziejna wiatrowke?

    OdpowiedzUsuń
  6. Tylko krytykować umiecie, pizdy życiowe

    OdpowiedzUsuń
  7. To trzeba było im ya replikę pożyczyć a nie

    OdpowiedzUsuń
  8. Podoba mi się wykonanie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. wiatrówka jak wiatrówka, ale myślę że włosy powinny być jakoś spięte,
    robisz bardzo ciekawe zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń